Mała zmiana, a cieszy. Od 1 października kierowcy nie będą już musieli mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego ani papierowej polisy OC. Policja wszystko sama sprawdzi w systemie.

O terminie 1 października poinformował minister cyfryzacji Marek Zagórski. Już w czwartek podpisał stosowny komunikat w tej sprawie. Co ciekawe, później wprowadzona zostanie jeszcze jedna zmiana: nie trzeba będzie posiadać przy sobie nawet prawa jazdy. Póki co jednak czas na dowód rejestracyjny i polisę OC.

,,To oczekiwania przez wszystkich kierowców zmiana, ułatwiająca życie i pierwsza z wielu, która wynika z możliwości państwowych rejestrów'' - powiedział na konferencji prasowej Marek Zagórski.

Jak to możliwe? Otóż policja oraz Główny Inspektorat Transportu Drogowego wszystko sprawdzać będzie w bazie danych w czasie kontroli. Nawet ewentualne zatrzymanie dowodu rejestracyjnego nastąpi wirtualnie - stosowna informacja trafi po prostu do bazy. Zwrócenie dowodu odbędzie się poprzez ,,odblokowanie'' dowodu w bazie.

,,Funkcjonariusze policji czy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w czasie kontroli sprawdzą odpowiednie dane w bazie. W razie zatrzymania dowodu kierowca otrzyma pokwitowanie, a w bazie danych pojawi się odpowiednia informacja. Zwrot dokumentu nastąpi także w sposób wirtualny, poprzez wymazanie informacji o zatrzymaniu z bazy'' - powiadomił resort cyfryzacji.

Będzie tylko jeden przypadek, gdy dowód trzeba będzie okazać fizycznie - to wizyta w stacji kontroli pojazdów.

Co tu dużo mówić - to naprawdę dobra zmiana. Tak się ułatwia obywatelom życie - czekamy na więcej!

jr/tvn24bis.pl, fronda.pl