Daniel M., syn gwiazdora disco polo Zenona Martyniuka zgodnie z orzeczeniem Sądu Rejonowego w Białymstoku, spędzi miesiąc w areszcie za złamanie warunków kwarantanny.

Jak się okazuje, Daniel M. wrócił niedawno z Niemiec i zgodnie z obowiązującym obecnie w Polsce prawem każdy wracający z zagranicy jest zobowiązany do odbycia dwutygodniowej kwarantanny. W przypadku Daniela M. miała ona trwać do 19 kwietnia 2020.

Syn gwiazdora miał oszukać próbować oszukać policjantów dwukrotnie. Najpierw skłamał, że bierze prysznic, kiedy policjanci przyjechali go skontrolować. Kłamstwo wydało się, gdy po 15 minutach widziano go jak wbiegał do domu. Drugie naruszenie kwarantanny miało miejsce dwa dni później. Wybrał się na przejażdżkę bez ważnego prawa jazdy. Zostały mu wykonane testy, z których wynika, że nie jest zakażony koronawirusem.

Jednak za rażące naruszenie zasad kwarantanny został ukarany przez inspektora sanitarnego karą 10 tys. złotych oraz został umieszczony w przewidzianym do tego celu areszcie dla osób o wysokiej grupie ryzyka zakażenia.

Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził ostatecznie kawę miesiąca aresztu dla 31-latka za łamanie zakazu prowadzenia pojazdów. Prokuratura domagała się 3 miesięcy pozbawienia wolności.

 

mp/fakt