Niedawno nagłośniony został fakt, że poseł PO Robert Kropiwnicki, pracując w samorządowej spółce, dorobił się 9 (dziewięciu) mieszkań - więcej czytaj tutaj. Do sprawy odniósł się szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski w rozmowie z Polskim Radiem.
Sobolewski został spytany, czy CBA powinno prześwietlić oświadczenie majątkowe Kropiwnickiego. Odparł, że decyzja w tej sprawie należy w całości do służb.
- Skoro niedawno część posłów PO szukała nieruchomości pana prezesa Obajtka i biegała, krzyczała o tym, że ktoś ma jedną lub druga nieruchomość, a teraz, jak się okazuje, że w ich własnych szeregach są magnaci nieruchomości jak poseł Kropiwnicki, to może i oni też poprosiliby CBA o sprawdzenie oświadczeń majątkowych pana posła Kropiwnickiego od momentu, kiedy jest posłem i skąd te mieszkanie i skąd na to środki - stwierdził.
Sam Kropiwnicki na falach RMF FM stwierdził, że uważa się raczej za "inwestora" niż "kolekcjonera" mieszkań. Wyjaśnił także, że posłem jest od niedawna, a na mieszkania zarobił przez 12 lat pracy w spółce samorządowej.
Poseł Kropiwnicki to bardzo oszczędny człowiek.
— Mateusz Lewicki 🇵🇱 (@lewicki_mateusz) April 21, 2021
SUMA JEGO OSZCZĘDNOŚCI: 2 706 000 zł❗️
Szczegóły nie zmieszczą się w jednym tweecie:
➡️oszczędności: 195 000 zł
➡️mieszkania: 100 m2: 450 000 zł
➡️42 m2: 210 000 zł
➡️41 m2: 205 000 zł
➡️37 m2: 185 000 zł
➡️46 m2: 230 000 zł
jkg/polskie radio, niezalezna