Profesor Ryszard Legutko odniósł się do ataku nożownika w Manchesterze. Ataki islamistów- wskazał europoseł- to "poniekąd europejska codzienność". 

"Podstawowa konkluzja jest prosta. Nie można dopuścić do powstania większej grupy muzułmańskiej w Polsce. Jeżeli będzie inaczej, powtórzy się to, co dzieje się na Zachodzie"- podkreślił polityk w wywiadzie dla portalu wPolityce.pl. 

Europoseł wskazał, że ataki islamistów w Europie Zachodniej powtarzają się, niekiedy są bardziej krwawe, innym razem mniej, zawsze jednak wywierają wpływ na całą rzeczywistość tej części kontynentu. 

"Czasami są to tylko wrogie okrzyki, ale to dobrze oddaje atmosferę i rzeczywistość na ulicach w państwach zachodniej Europy. Uzbrojone patrole z ostrą amunicją, wzmożone środki bezpieczeństwa w urzędach, instytucjach, w firmach prywatnych, w sklepach i hotelach. To znak czasów"- ocenił prof. Ryszard Legutko. Jak dodał, trudno przewidzieć, by w najbliższej przyszłości cokolwiek miało się zmienić. 

yenn/wpolityce.pl, Fronda.pl