Jak informuje radio Merkury, księża napisali w tej sprawie list do prezydenta Piły.

To kwestia miejsca – wyjaśnia radiu pilski dziekan, ksiądz Stanisław Oracz. – Protest dotyczy nazwania małego skwerku: trawnika, jakichś tam krzaczków i jednej ławeczki, miejsca mało znaczącego, gdzieś z boku, imieniem księdza kardynała Ignacego Jeża, człowieka, mało powiedzieć – symbolu.


Kardynał Ignacy Jeż był pierwszym biskupem Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, do której od 22 lat należy Piła. W czasie wojny trafił do obozu w Dachau. Jest on współautorem listu biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r.

Proboszczowie proszą prezydenta o uchylenie uchwały Rady Miasta. Protest wspiera biskup ordynariusz Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, który zakazał księżom brania udziału w ewentualnej uroczystości nadania skwerowi imienia kardynała.

ed/Niezalezna.pl, radiomekury.pl