Sąd Okręgowy w Warszawie nie zgodził się na wydanie rodziców autystycznego chłopca stronie holenderskiej. O nieuznanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wnioskowała wcześniej warszawska Prokuratura Okręgowa.
O decyzji sądu poinformował dziś w mediach społecznościowych pełnomocnik rodziny, mec. Bartosz Lewandowski (Ordo Iuris):
- „Sąd Okręgowy w Warszawie nie wydał Ekateriny den Hertog, za którą Holandia wydała ENA. Mama autystycznego Martina jest w Polsce bezpieczna! Zdaniem Sądu: 1) Istnieją wątpliwości czy sądy holenderskie są niezawisłe i niezależne od innych władz; 2) w sprawie rażąco pogwałcono prawa. i wolności Martina oraz rodziców. 3) istnieje realne zagrożenie dla praw i wolności chłopca oraz rodziców w Holandii. 4) wszystkie dowody wskazują na to, że rozwój chłopca następuje tylko w rodzinie biologicznej. 5) Z uwagi na ustawodawstwo holenderskie chłopiec mógłby być poddany eutanazji” – napisał prawnik.
Sąd Okręgowy w Warszawie nie wydał Ekateriny den Hertog, za którą Holandia wydała ENA. Mama autystycznego Martina jest w Polsce bezpieczna! Zdaniem Sądu: 1) Istnieją wątpliwości czy sądy holenderskie są niezawisłe i niezależne od innych władz; 2) w sprawie rażąco pogwałcono pic.twitter.com/kFaEk4XpPt
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) September 21, 2020
Rodzina postanowiła uciec z Holandii i prosić o pomoc prawną polski rząd po tym, jak holenderskie służby odebrały rodzicom chorego na autyzm 7. letniego syna. Władze zignorowały chorobę chłopca, z którego wynikają jego trudności w komunikacji z rówieśnikami i umieściły go w państwowym ośrodku, stwierdzając, że zaburzenia wynikają z zaniedbań rodziców. Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj: Rodzice chorego na autyzm chłopca proszą Polskę o azyl. Uciekli z Holandii.
kak/Twitter, Fronda.pl