O jeden procent w tym roku skurczyć się ma polska gospodarka w związku z kryzysem wywołanym epidemią koronawirusa. Według prognoz Krajowej Izby Gospodarczej w przyszłym roku odbije do ponad 5% wzrostu z uwagi na efekt bazy.

W „Comiesięcznym przeglądzie Makroekonomicznym” podkreślono tez, że już czwarty kwartał powinien być dla polskiej gospodarki lepszy.

W październiku stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosnąć ma do 7,4%. Przed miesiącem zaś, jak przypomina serwis forsal.pl, spodziewano się że poziom 7,5% zaobserwowany zostanie już we wrześniu tego roku. Szczyt bezrobocia ma nastąpić w lutym 2021 roku. Potem sytuacja na rynku pracy ma ulegać stopniowej poprawie.

KIG prognozuje także, że w maju wyniki produkcji przemysłowej będą minimalnie lepsze niż w kwietniu. Wyraźnej poprawie ulegnąć zaś mają w czerwcu, a we wrześniu osiągną wzrost o 6,1% r/r.

Spodziewany spadek sprzedaży detalicznej w maju to 17%, w czerwcu zaś 13,3. W kolejnych miesiącach spadki mają być jednocyfrowe.

Według prognoz Krajowej Izby Gospodarczej szczyt spadku PKB w drugim kwartale wyniesie -6%, w IV z kolei spodziewany jest wzrost o 2%.

dam/forsal.pl,ISBnews