- „Kilka dni temu PGNiG poinformował, że przejmuje od chemicznej spółki Ineos norweskie operacje węglowodorowe. Zapłaci za nie około 615 mln dolarów. Kwota dość znaczna, ale jak najbardziej akceptowalna” – czytamy na portalu wnp.pl.

To te złoża – jak oceniają eksperci – zapewnią zwiększenie bezpieczeństwa gazowego Polski, ponieważ geologowie na terenie naszego kraju przebadali już „całe połacie Polski i raczej co miało być odkryte, zostało już znalezione” - informuje prezes PGNiG.

Gaz krajowy pokrywa obecnie około 20 proc. zapotrzebowania kraju i na dużo większe jego pokrycie raczej nie możemy liczyć.

Jak informuje portal wnp.pl, już niebawem „4 na 10 m sześc. gazu wydobywanego przez naszego potentata będzie pochodziło z zagranicznych złóż polskiej spółki”.

Co szczególnie interesujące, już „za niespełna dwa lata nasz kraj przestanie importować rosyjski gaz”, a pomóc na w tym zwiększone wydobycie tego surowca z należących do Polski złóż zagranicznych, w tym pozyskanych ostatnio norweskich.

 

mp/wnp.pl