- Akcją w Warszawie (kotły, gazem w posłankę) dowodził zca Komendanta Stołecznego Policji W. Pietroń. Dobry kolega nowego, »lubianego« przez młodzież, ministra z Lublina – napisał na Twitterze senator KO Krzysztof Brejza.

To ten sam polityk, któremu przed domem spłonęły dwa toi-toje i ponoć miał to być zamach na jego życie.

Na wpis Brejzy zareagowała warszawska policja i umieściła następującą odpowiedź:

- Szanowny Panie Senatorze, Źródło, które wskazuje na dowodzenie akcją przez zastępcę KSP ds. logistyki, to zapewne ten sam ekspert, który rozpuszcza plotki, że chce Pan wygryźć ze stanowiska Marszałka Senatu. Proszę nie wierzyć w #fakenews

mp/twitter