Trzej mężczyźni, którzy w nocy ze środy na czwartek obalili pomnik ks. prałata Henryka Jankowskiego przy parafii pw. św. Brygidy w Gdańsku, usłyszeli już zarzuty.
Dotyczą one znieważenia i zniszczenia pomnika. Sprawcy nie przyznają się do zarzuconych im czynów. Prokuratura zastosowała wobec mężczyzn poręczenia majątkowe.
Jak poinformowała prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, zarzuty dotyczą "popełnienia wspólnie i w porozumieniu" przestępstwa znieważenia pomnika upamiętniającego ks. Henryka Jankowskiego i zniszczenia mienia poprzez uszkodzenie monumentu
"Nie można swoich emocji czy swoich ocen realizować w sposób taki, który by naruszał porządek prawny, dlatego – w ocenie prokuratora – ten czyn miał charakter chuligański”- wskazała rzecznik gdańskiej prokuratury.
Mężczyznom grozi kara ograniczenia wolności lub grzywna za znieważenie pomnika. Zniszczenie mienia jest natomiast zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
yenn/TVP Info, Fronda.pl