Wygląda na to, że Michał Sz. Pseudonim „Margot” robi niedźwiedzią przysługę środowisku LGBT. Jego poczynania krytykuje coraz większa część lewicowych mediów. Skrytykował go nawet Tomasz Lis.

Mam za sobą rozmowy z ludźmi LGBT przerażonymi wizją tego , że będą utożsamiani z Margot, za sprawą której wielu pomyśli, że są jakimiś niezrównoważonymi dziwadłami”

- napisał na Twitterze redaktor naczelny polskiego „Newsweeka”.

Grzegorz Rzeczkowski z „Polityki” napisał z kolei, komentując skandaliczne zdjęcie Michała Sz. opublikowane po wyjściu z aresztu:

To zdecydowanie nie jest odpowiedni sposób walki o prawa LGBT+. Nie ma szans, by taka postawa przyniosła pozytywny efekt zarówno dla tych środowisk jak i dla wszystkich, którzy im dobrze życzą i wspierają. Niestety, wygląda jak podręcznikowa prowokacja”.

Lis odpowiedział:

Ci którzy mówili to kilka tygodni temu byli pałowani i kwalifikowani jako katotalibowie”.

Rzeczkowski odparł dalej:

Niestety, tym postem #margot przyznała im rację”.

za:Twitter