Na ekranach kin w całej Polsce, w tym i w warszawskim kinie Kinoteka, można obejrzeć przejmujący dramat obyczajowy (wyprodukowany w koprodukcji Rosji, Niemiec, Polski, Kazachstanu, i Chin) „Ajka”. Reżyserem filmu jest Siergiej Dworcewoj. Odtwórczynią głównej roli jest Samal Jesljamowa. Zdjęcia do filmu zrealizowała polska operatorka Jolanta Dylewska.

Na stronie dystrybutora filmu można przeczytać w zarysie fabuły filmu, że jego bohaterką jest młoda imigrantka ekonomiczna z Kazachstanu mieszkająca w Moskwie. „Ajka właśnie urodziła dziecko. Nie ma przyjaciół, stałej pracy i partnera. Nie ma nawet własnego pokoju. Grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo. Wciągnięta w spiralę długów, młoda matka stoi przed najważniejszą decyzją życia: czy powinna oddać dziecko dla jego i swojego dobra? „Ajka” jest opowieścią o kobiecej sile i jednym z najbardziej sugestywnych obrazów Moskwy we współczesnym kinie. Nie pozostawi nikogo obojętnym”.

„Ajka” ukazuje piekło egzystencji nielegalnych imigrantów w Rosji, ciężką prace na czarno w warunkach urągających wszelkiej higienie, niewypłacanie pensji przez rosyjskich pracodawców, mieszkanie w brudnych rozpadających się i pozbawionych elementarnych funkcji socjalnych ruderach po kilkadziesiąt osób, życie w skrajnej nędzy bez możliwości powrotu do domu.

Przejmująca w filmie jest nie tylko sama historia, ale też i poszczególne sceny, np. gdy bohaterka ustakiem sił, kuląc się z bólu, zrzuca sople lodu by wytopić z nich wodę do picia (mieszkając w ruderze nie ma zapewne dostępu do zdatnej do picia wody).

„Ajka” to film urzekającym swoim plastycznym pięknem, doskonale skomponowanymi scenami, które genialne operując środkami artystycznego wyrazu oddają cierpienia bohaterki (w scenie jej podróży zapchanym moskiewskim metrem doskonale czujemy jak problemy przytłaczają bohaterkę, zgniatają i odbierają oddech). Cierpienia, samotność, ból, choroby z którymi zmaga się bohaterka, podkreśla sceneria lodowego piekła moskiewskiej zimy. Artyzm filmu jest tak wielki, że empatyczni widzowie współcierpią z bohaterką.

Bohaterce w jej drodze towarzyszy samotność, brak pomocy i wsparcia ze strony innych ludzi, ból, cierpienie, strach, tajemnica i zagrożenie ze strony mafii. W poszukiwaniu pracy błąka się po Moskwie mijając żyjących w dobrobycie Rosjan i pracujących za grosze, żyjących w nędzy i brudzie, wykorzystywanych i eksploatowanych imigrantów ekonomicznych dla których Rosja jest piekłem.

Film doskonale ukazuje demoniczność Rosji która odbiera człowieczeństwo wszystkim, którzy znajdą się w władaniu ruskiego świata. Bohaterka grozi i atakuje inną imigrantkę usiłując odebrać jej miejsce pracy. Naturalistyczny obraz życia jako walki o byt jest w filmie niezwykle wiarygodny.

Tytułowa bohaterka na swej drodze pełnej cierpień, odrzucenia, bólu i samotności, spotyka życzliwą jej inną imigrantkę, która pracując jako sprzątaczka, w swoim składziku ukrywa przed pracodawcami swoje chore dziecko – film doskonale ukazuje jak rosyjskie piekło rozbija rodziny imigrantów.

Film ukazuje też wiele innych patologii rosyjskiego piekła, obskurne nielegalne gabinety lekarskie dla nielegalnych migrantów, powszechność aborcji, terror mafii, handel dziećmi, powszechną korupcje, przestępczość działalność rosyjskich policjantów (od gwałtów na imigrantkach, przez bicie imigrantów, aż do czerpania zysków z ignorowania nielegalnych imigrantów).

Przejmujący jest też obraz kłamstwa w którym żyją imigranci, nie potrafiący się w rozmowach telefonicznych z rodzinami przyznać, że Rosja okazała się nie być rajem tylko piekłem. Nie da się ukryć, że tak przejmujących i wstrząsających obrazów nie można zobaczyć w amerykańskim kinie.

Bardzo politycznie nieoprawnym elementem filmu jest jest dramat bohaterki, która stara się zabić w sobie soją macierzyńską miłość do dziecka, najpierw porzucając je w szpitalu, a potem usiłując je sprzedać. Dramatyczne i przejmujące ukazanie emocjonalnego i biologicznego związku matki z dzieckiem sprzeczne jest z promowana przez lewice proaborcyjną propagandą feministek negujących związek matki i dziecka.

Jan Bodakowski