Aktywista środowiska LGBT Michał Sz., który znalazł się w areszcie po ataku na kierowcę furgonetki fundacji Pro – Prawo do Życia i niszczeniu samego samochodu, protestował także wczoraj w trakcie manifestacji lewaków w obronie „prawa” do zabijania dzieci nienarodzonych. Jak się okazuje, znów miał się dopuścić niszczenia mienia.

Nagranie z wczorajszego protestu trafiło do sieci. Jeden z użytkowników Twittera odnalazł w agresywnym tłumie także Michała Sz. W pewnym momencie wyłamuje on wycieraczkę w jednym z samochodów.

Czy doczekamy się reakcji organów ścigania?! Ciekawe, co do powiedzenia mają z kolei osoby, które za Michałem Sz. poręczyły...

dam/zyciestolicy.com.pl