Włodzimierz Czarzasty zaprzecza sam sobie. Bo jeśli gdzieś weszła Armia Czerwona, to po to, żeby ten komunizm wprowadzać” - powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Maciej Małecki komentując słowa lidera SLD na temat „wyzwalania Polski” przez komunistów.

Czarzasty uważa również, że w Polsce komunizmu w ogóle nie było. Jak stwierdził w rozmowie na antenie Polskiego Radia 24 Małecki:

Sytuacja w Polsce po 1945 roku nie wyglądała tak, jak w komediowych filmach i serialach, które oglądamy - chociaż sam bardzo lubię <<Alternatywy 4>> czy <<Zmienników>>. To była ponura, szara rzeczywistość, gdzie niewola sowiecka miała kilka faz”.

Pytał również:

Jeżeli Włodzimierz Czarzasty uważa, że w Polsce nie było komunizmu, to kto zamordował gen. Fieldorfa, kto zamordował Danutę Siedzikównę Inkę, kto wymordował ofiary Obławy Augustowskiej, kto wywoził polskich patriotów w bydlęcych wagonach na Syberię?”.

Poseł PiS stwierdził wprost, że komunizm w Polsce oczywiście był, a lider SLD:

kłamie, w taki sposób próbuje zakłamywać historię i jednocześnie depcze pamięć ofiar komunizmu. Takie wypowiedzi Włodzimierza Czarzastego i liderów lewicy pokazują, że mentalnie nie są w stanie zerwać z dziedzictwem totalitarnej partii, jaką był PZPR, który wywodził się ze stalinowskiego PPR-u”.

dam/polskieradio24.pl,Fronda.pl