„La Repubblica” zauważa, że Andrzej Duda może wygrać drugą turę wyborów dzięki głosom oddanym w pierwszej na „nacjonalistycznego piosenkarza rockowego” Pawła Kukiza. Lewicowy dziennik twierdzi, że w ten sposób zakończy się boom ekonomiczny, który Polska zawdzięcza Platformie Obywatelskiej.

„Liberalny rząd może się pochwalić wzrostem gospodarczym prawie równym chińskiemu, uporządkowanymi wydatkami publicznymi, ciągłym napływem inwestycji niemieckich, włoskich, azjatyckich i w ogóle zachodnich” - twierdzi lewicowa gazeta. Wspomina przy tym o panującym w Polsce bezrobociu, zwłaszcza wśród młodych, ale nie mówi nic o wyjazdach Polaków za granicę. Zdaniem publicysty „Repubbliki”, koniunktura może się teraz zakończyć. Gazeta przestrzega też przed możliwymi konsekwencjami dla sytuacji międzynarodowej. „Merkel, Renzi, Komisja Europejska Junckera i Europejski Bank Centralny Draghiego mogą stracić w razie upadku liberalnego rządu w Warszawie alianta i kluczowego partnera, uważnego uczestnika rozmów w sprawie strategicznych wyborów kraju, który jest być może ważniejszy od Hiszpanii” - pisze „La Repubblica”. Jak dodaje, także Moskwa może teraz zdecydować się na działania „jeszcze ostrzejsze i bardziej agresywne wobec przyszłej Polski rządzonej przez rusofobów”. Zdaniem lewicowego dziennika pogorszą się też relacji Polski z NATO.

Korespondent włoskiej gazety dodaje, że wpływ na wybory w Polsce ma polski Kościół, „coraz dalszy od nowoczesnego ducha papieża Jana Pawła II i wrogi wobec zwrotów dokonywanych przez papieża Franciszka”.

„La Repubblica” w komentarzach dotyczących Polski sprzyja opcji liberalnej i lewicowej. Gazeta organizuje na przykład festiwal nauki, na którym kilkakrotnie gościł Zygmunt Bauman, przedstawiany jako filozof i socjolog z Wielkiej Brytanii. W kwietniu br. na łamach „Repubbliki” ukazał się list otwarty Adama Michnika i Jarosława Mikołajewskiego do papieża Franciszka. W liście tym publicyści „Gazety Wyborczej” krytykowali polski Kościół.

KJ/Repubblica.it