Podręczniki to jeden z największych mankamentów dzisiejszej oświaty i trzeba tu świeżego spojrzenia. A pani dyrektor dziękuję za dotychczasową pracę” – powiedział minister edukacji i nauki komentując kwestię dymisji szefowej departamentu odpowiadającego między innymi za podręczniki oraz podstawę programową.

Prof. Przemysław Czarnek podkreślił, że decyzja ta była przemyślana i przeanalizowana z kierownictwem resortu. W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” ocenił również, że wdrażanie reformy tzw. konstytucji dla nauki ujawniło niektóre jej mankamenty, co zdarza się przy dużych reformach.

Jednocześnie zapewnił, że resort będzie je wypełniać nową treścią legislacyjną i w tym celu powołuje on właśnie zespół profesorski z różnych dziedzin i środowisk, który będzie miał za zadanie przedstawić ministrowi rekomendacje w kwestii owych niedociągnięć i mankamentów, które należy zlikwidować. Dodał:

W tym względzie mam również swoje - już dawno wypracowane - przemyślenia dotyczące choćby zdecydowanego wsparcia polskich nauk humanistycznych, uwolnienia ich od poprawności politycznej, lewicowo-liberalnych nurtów”.

Jak podkreślił:

[…] Nie ma zgody na dominację czy wręcz dyktaturę poglądów lewicowo-liberalnych, zwłaszcza tych radykalnych w treści, wręcz totalitarnych, które opanowały w szczególności szkoły wyższe, ale przenikają również do szkolnictwa średniego i podstawowego”.

dam/PAP,"Nasz Dziennik"