Marszałek Sejmu Marek Kuchciński był gościem Pawła Lisickiego w radiowej Trójce. Powiedział, że dziś Sejm rozpocznie kolejne 34 posiedzenie.

Kuchciński stwierdził jednoznacznie: Dziś rozpocznie się kolejne posiedzenie Sejmu.

"Rozpoczniemy 34. posiedzenie Sejmu, czyli następne, bo tak wynika z dokumentów urzędowych, które zostały w Sejmie sformułowane podczas poprzedniego posiedzenia. Ustawy zostały przegłosowane, formalne sprawy wynikające z różnych dokumentów, od Konstytucji, przez ustawę, aż po regulamin Sejmu, zostały wykonane. Wszelkie warunki zostały spełnione i po wyczerpaniu porządku obrad i nie zgłoszeniu wniosków formalnych ani oświadczeń, zamknąłem 33. posiedzenie Sejmu" - powiedział. 

Jak stwierdził Kuchciński, nie chciałby używać Straży Marszałkowskiej:

"Zapowiedziałem jakiś czas temu podczas na konferencji prasowej, że takiego wariantu nie chcę używać, ale teoretycznie jest to możliwe. Jeżeli mówimy o dramatycznie skrajnych rozwiązaniach, to również jest to możliwe to, że marszałek Sejmu wskazuje miejsce posiedzenia Sejmu".

Jak powiedział Marszałek, to działania opozycji, a nie partii rządzącej są niezgodne z prawem:

"Kwestia naruszenia kodeksu karnego została opisana dokładnie w kilku ekspertyzach. Na zamówienie Kancelarii Sejmu i BAS przygotowało. Dzisiaj mamy nowe ekspertyzy, za niedługo będziemy mieć kolejne. Wszystkie potwierdzają zgodność z prawem i regulaminem działań Kancelarii Sejmu i marszałka Sejmu, natomiast zwracają uwagę na łamanie przepisów wewnętrznych i kodeksu karnego przez opozycję, niektórych posłów opozycji radykalnej".

emde/300polityka.pl