Poseł Joanna Scheuring-Wielgus odchodzi z partii .Nowoczesna. ,,Czasami są takie momenty w życiu, kiedy trzeba podjąć właściwą decyzję i to jest ta właściwa decyzja. Ona nie jest nagła, jest przemyślana'' - powiedziała dziś rano w programie ,,Jeden na jeden'' TVN24. O swojej decyzji wcześniej poinformowała na Twitterze.
Odchodzę z .N ale nie odchodzę z polityki. Dzień dobry.
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) 9 maja 2018
I do przodu! 💪 pic.twitter.com/czshMFbgn7
Jak przekonywała, .Nowoczesna stała się niczym zespół, w którym zmienił się dyrygent, a muzycy muszą zmieniać instrumenty. ,,Zespół zaczyna fałszować i nikt nie chce kupić biletów na koncert danego zespołu, a ja też nie chcę grać w takim zespole. Po prostu'' - powiedziała.
Scheuring-Wielgus przyznała, że katalizatorem jej decyzji o odejściu z partii był otrzymany wczoraj wieczorem od władz partii ,,zakaz wypowiadania się na temat osób niepełnosprawnych w Sejmie''.
,,To w zasadzie była przekroczona czerwona linia, ponieważ od w zasadzie 21. Dni jestem z niepełnosprawnymi i wydawać by się mogło, że to ja powinnam być osobą, która prezentuje stanowisko klubu'' - powiedziała.
Polityk zadeklarowała też, że ,,będzie wolnym elektronem'' i ,,nie widzi się w żadnym klubie''.
Zamierza ,,cieszyć się tym, że jest posłem niezależnym''. Jak zapowiedziała ,,absolutnie nigdy'' nie przejdzie do Platformy Obywatelskiej. ,,Jestem w polityce przeciwko Platformie'' - dodała.
mod/300polityka, Twitter