Wczoraj została zorganizowana kolejna manifestacja środowisk LGBT w Warszawie. W odróżnieniu od tej piątkowej, zorganizowanej dzień wcześniej, przebiegała ona w spokojnej atmosferze.
Głos zabrał jeden z liderów zgromadzenia środowisk LGBT. Tłum był bardzo rozczarowany brakiem obecności prezydenta Warszawy a zgromadzeni skandowali: „Gdzie jest Rafał?!”
Jeden z liderów powiedział:
- Gdzie jest prezydent Trzaskowski, kiedy jesteśmy ciągani po chodnikach? Gdzie jest prezydent tego miasta, który podobno troszczy się o całą naszą społeczność
Stwierdził też:
- Mam propozycję, by zaprosić tutaj głośno gospodarza miasta, który dawno temu podpisał – m.in. z naszym stowarzyszeniem – deklarację, kartę LGBT+ przeciw przemocy, przeciw homofobii, przeciw nienawiści, przeciw dyskryminacji i dręczeniu rówieśniczemu w szkołach i tak dalej, i tak dalej
Mężczyzna mówił dalej:
- Gdzie jest prezydent tego miasta, który podobno troszczy się o całą naszą społeczność, kiedy dzieciaki rzucają się pod pociągi metra, osoby skaczą z mostu Łazienkowskiego, kiedy liczymy kolejne osoby, które wyjeżdżają z Polski, z tego najwspanialszego z polskich miast, tej oazy wolności? Gdzie jesteś? Wstyd Rafał Trzaskowski – do Ciebie mówimy teraz, po prostu wstyd
A prezydent Warszawy pewnie popijał popołudniową herbatkę, tudzież w jakiś inny miły sposób spędzał swój bardzo cenny czas.
mp/facebook/portal tvp info