Na rosyjskim „Telegramie” wciąż pojawiają się screeny rzekomych wiadomości e-mail wymienianych przez członków polskiego rządu. Hakerzy mieszają autentyczne treści z fałszywymi. W prywatnych rozmowach pojawiają się najczęściej te same nazwiska. Kim są najbliżsi współpracownicy premiera Mateusza Morawieckiego, którzy konsultują się z nim o każdej porze dnia i nocy?

Od ponad tygodnia na jednym z kanałów na rosyjskiej platformie Telegram publikowane są treści, które rzekomo pochodzą z prywatnej skrzynki e-mail szefa KPRM Michała Dworczyka, do której włamali się hakerzy. Na skrzynce tej, jak podkreśla sam Dworczyk, nie ma żadnych utajnionych informacji.

Hakerzy publikują jednak screeny z rzekomej korespondencji dot. najważniejszych spraw państwa. Korespondencję tę wymieniają: Piotr Mueller – rzecznik rządu, Tomasz Matynia – dyrektor Centrum Informacyjnego Rządu, Mariusz Chłopik – dyrektor ds. marketingu sportowego w PKO BP, Tomasz Fill – wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju oraz Michał Kuczmierowski – prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Jak donosi Wirtualna Polska, „szarą eminencją” tego grona jest Mariusz Chłopik, który odpowiada za prowadzenie kont premiera Mateusza Morawieckiego w mediach społecznościowych. Jego nazwisko przewija się przez większość wiadomości.

Mariusz Chłopik jest współzałożycielem i byłym prezesem Fundacji Inicjatyw Młodzieżowych. W latach 1999-2015 był związany ze Związkiem Harcerstwa Rzeczypospolitej. Był też wiceprezesem Fundacji im. Sławomira Skrzypka i współtwórcą organizowanego od 2017 roku Kongresu 590. Przez ponad rok kierował biurem komunikacji korporacyjnej i marketingu w Agencji Rozwoju Przemysłu. W 2018 roku pełnił przez kilka miesięcy funkcję wicedyrektora Centrum Informacyjnego Rządu. Pracował w sztabie wyborczym PiS i sztabie prezydenta Andrzeja Dudy. Zasiada w Radzie Nadzorczej spółki Lotos Terminale.

Już w młodości jako harcerz poznał szefa KPRM Michała Dworczyka i prezesa RASP Michała Kuczmierowskiego. Również Tomasz Fill przez długie lata był związany z ZHR.

- „Harcerstwo zbliża, a czasami ekstremalne sytuacje pozwalają poznać człowieka takim, jakim jest naprawdę. Prawdopodobnie ludzie, którzy pełnili funkcje instruktorskie w harcerstwie mają pewne cechy - jak umiejętność współpracy czy zdolności organizacyjnej. To sprawia, że wielu z nich łatwiej niż ludzie niezaangażowani społecznie odnajduje się w biznesie, polityce czy innych aktywnościach publicznych”

- mówił kilka lat temu o wpływie harcerstwa na późniejsza karierę i współpracę z Mateuszem Morawieckim.

Wirtualna Polska poprosiła Chłopika o komentarz do publikowanej na rosyjskim kanale korespondencji, jednak nie chciał rozmawiać na ten temat. Pytany o sprawę rzecznik rządu Piotr Mueller przypomina natomiast, że mamy do czynienia z rozsyłaniem fałszywych informacji i nie należy ich komentować.

- „Mamy do czynienia z operacją rozsyłania nieprawdziwych maili po redakcjach. Problem jest taki, że nie będziemy odnosić się do każdej z tych informacji, ponieważ na tym zależy służbom, które podejmują działania dezinformacyjne. Wtedy się miesza prawdę z fałszem i generuje się zamieszanie w opinii publicznej”

- podkreśla.

Zaznacza, że tego typu działania dezinformacyjne mogą mieć miejsce jeszcze przez dłuższy czas. Obecnie sprawców namierzają służby specjalne.

Poza frakcją „harcerzy” w rozmowach, do których mieli dotrzeć hakerzy, uczestniczyli też: minister zdrowia Adam Niedzielski, szef Centrum Analiz Strategicznych Norbert Maliszewski, dyrektor Rządowego Centrum Legislacji Krzysztof Szczucki, prof. Andrzej Horban, który doradza premierowi ws. COVID-19, doradca premiera ds. ekonomicznych Krzysztof Michalski, wiceszef MSZ Paweł Jabłoński, szef gabinetu politycznego premiera i sekretarz stanu Krzysztof Kubów, a także Anna Wójcik, szefowa biura premiera Mateusza Morawieckiego.

kak/wp.pl