Wczoraj na portalu internetowym niemieckiego dziennika „Die Welt” pojawił się komentarz emerytowanego szefa Federalnego Urzędu Budownictwa i Zagospodarowania Przestrzennego Floriana Mausbach. Przekonuje on, że w Berlinie musi stanąć pomnik polskich ofiar II wojny światowej.

- „W niemieckiej stolicy jest wiele miejsc pamięci. A niektóre z najlepszych pomników natrafiały początkowo niechęć. Tak jest też z planowanym pomnikiem ofiar niemieckiej okupacji Polski” – podkreśla Mausbach.

Przekonuje on, że takiego pomnika nie da się zastąpić przez proponowane centrum dokumentacji skutków hitlerowskiej okupacji w państwach Europy. Postawiony w niemieckiej stolicy pomnik ma być trwałym znakiem niemieckiego wyznania winy i pojednania.

kak/PAP, niezależna.pl