Borys Budka chciałby budować koalicję z PSL oraz Polską 2050 Szymona Hołowni. Okazuje się jednak, że tylko jemu zależy na takim bloku. Pozostali nie wydają się być zainteresowani.

Lider PO w rozmowie na antenie Polsat News stwierdził, że często rozmawia z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz Szymonem Hołownią na temat możliwości współpracy. Dodał, że każdy buduje swoje ugrupowanie, jednak współpraca jest konieczna do wygrania z PiS.

Nieco odmienne zdanie w tej kwestii zdaje się mieć lider PSL. Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Polską Agencją Prasową stwierdził:

Widać było jaka jest solidarność w opozycji w ostatnich głosowaniach”.

Dalej dodał, że nie ma zamiaru uczestniczyć w dyskusjach „o jakiejś jednej wspólnej liście”. Stwierdził, że PSL ma zamiar budować blok centrowy.

Podobnie wygląda sprawa jeśli chodzi o Szymona Hołownię. Polityk w mediach społecznościowych na pytanie na temat możliwej współpracy z Platformą Obywatelską stwierdził, że póki co ma zamiar robić wszystko, aby Polska 2050 wygrała samodzielnie. Zaznaczył też jednak, że jeśli konieczne będzie budowanie koalicji, będzie ją budował.

dam/PAP,Fronda.pl