Zakaz figuruje w "Podręczniku bezpieczeństwa" brytyjskiego MON, do którego dotarł "The Sunday Times". W dokumencie dokładnie opisano jak może działać "honey trap" i czym może się skończyć. 

Nie chodzi tylko o ewentualny romans czy seks, bo nawet niewinna z pozoru randka, według autorów podręcznika - może zakończyć się wydobyciem ważnych informacji. Brytyjczycy przestrzegają także przed "kompromitacją", jaką mogłaby być np. niewierność małżeńska.

W dokumencie zaznaczono, że takich kompromitujących metod może próbować szczególnie FSB, czyli rosyjski wywiad (dawne KGB).  Chińczykom zaś ma zależeć na wszelkiego rodzaju informacjach. Według brytyjskiego MON, oba państwa nie miałyby też zahamowań przed szantażowaniem urzędników kompromitującymi materiałami. 


Ra/Natemat.pl,  The Sunday Times