Polityk PiS odniósł się do wizyty ważnych urzędników Brukseli w Polsce. Podkreślił, że ważne jest, by przyjrzeli się oni, jak naprawdę wygląda polska demokracja. Wicemarszałek powiedział też, że opinie Jaglanda i Timmermansa są dla rządu istotne, jednak nie wiążące. W opinii posła PiS rząd nie może bowiem podejmować decyzji na podstawie sugestii ważnych urzędników europejskich, bo wtedy demokratyczne wybory nie miałyby racji bytu.

Joachim Brudziński wypowiedział się także na temat działań liderów partii opozycyjnych: Ryszarda Petru oraz Grzegorza Schetyny.

Według polityka PiS Schetyna słusznie określa swoją partię jako "opozycję totalną" i będzie dążył do tego, by podgrzewać konflikt wokół Trybunału, zamiast do rozwiązania sporu.Brudziński zauważa, że przewodniczący Platformy Obywatelskiej ma wielu krytyków nawet we własnej partii. Strategia opozycji totalnej, jaką przyjął Schetyna może okazać się zabójcza z punktu widzenia Polski.

Opinia Brudzińskiego o Ryszardzie Petru była bardziej wyważona. Joachim Brudziński uznał lidera Nowoczesnej za osobę "niezwykle elokwentną".

300polityka