Szef MSWiA, Joachim Brudziński zabrał głos na temat filmu braci Sekielskich o pedofilii w Kościele i atmosfery wokół dokumentu. 

"Nie tylko w kontekście tego niezwykle poruszającego i mocnego filmu, ale w kontekście w ogóle zjawiska czasami relatywizowanego w zależności od tego, kogo ono dotyczy, jakim jest pedofilia chcę to powtórzyć: zero tolerancji dla tych wszystkich kreatur, które w ten sposób, tak dramatycznie i tak traumatycznie krzywdzą dzieci"-podkreślił minister. Jak dodał, słowo "kreatura" doryczy każdego, kto krzywdzi dzieci, "niezależnie od tego, czy nosi koloratkę, czy jest eksponowanym, znanym celebrytą, reżyserem, politykiem, dziennikarzem, kimkolwiek".

"Tutaj powinna obowiązywać zasada zero tolerancji, również w ocenie tych postaw, tych postaci przez państwa, przez środowisko mediów"- wskazał polityk. Joachim Brudziński podkreślił, że ma w pamięci "taki obraz (...) przynajmniej w stosunku do jednej z takich osób. Była próba relatywizowania i rozmydlania tego problemu, również przez niektórych polityków".

"Mówienie, że jego zasługi dla kultury polskiej są tak duże, że trzeba pamiętać, żeby nie zrobić mu krzywdy, bo prokuratura amerykańska jest bardzo bezwzględna etc. Czy ktoś nosi koloratkę, czy jest kapłanem katolickim, prawosławnym, czy jest rabinem, czy imamem, czy jest celebrytą, czy reżyserem, jeżeli dopuszcza się wyjątkowo ohydnego przestępstwa, jakim jest przestępstwo pedofilii powinien być bezwzględnie ścigany i bezwzględnie ukarany"- mówił szef MSWiA. Brudziński wskazał również, że wczorajszy atak wygłoszony przez lidera Platformy Obywatelskiej i zarazem byłego ministra spraw wewnętrznych, Grzegorza Schetynę, odebrał "z olbrzymim zdumieniem". 

"Sugerował on [Schetyna], że polska policja, w tym wypadku jest pod jakimś butem politycznym i nie wywiązuje się z tych zadań, z których powinna się wywiązywać. Zadaniem polskiej policji jest ścigać przestępców i jeżeli politycy PO na potrzeby kampanii wyborczej chcą przeprowadzać właśnie tego typu tyrady to niech przeprowadzają pod moim adresem, adresem polityków, a wara im od policji, wara im od innych służb. Mówienie, że pedofile są pod parasolem policji, że policji nie podejmuje działań jest czymś wyjątkowo nieprzyzwoitym, szczególnie w ustach b. ministra spraw wewnętrznych"- powiedział Brudziński.

yenn/Polskie Radio, Fronda.pl