Polskim naukowcom udało się opracować procedury przeprowadzania testów grupowych na obecność koronawirusa przy użyciu dostępnych na rynku testów PCR. To przełomowe rozwiązanie pozwoli nie tylko na ogromną oszczędność pieniędzy, ale przede wszystkim na oszczędność tak kluczowego w walce z pandemią czasu.

To sukces badaczy z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, który osiągnęli oni w ramach projektu SONAR Anty-CoronaVirus. Naukowcom udało się opracować procedury konieczne do testowania grup osób i teraz są już gotowi do przeprowadzania takich testów.

- „Nasze ustalenia działają, sprawdziliśmy je na 701 próbkach uzyskanych od pacjentów pozytywnie zdiagnozowanych na obecność wirusa SARS-CoV-2. Wyniki są jednoznaczne: testowanie zbiorowe jest odpowiedzią na zapotrzebowanie na powszechne testowanie” – zapewnia kierownik projektu prof. Agnieszka Dobrzyń.

Badania wykazały, że skutecznie można badać jednym testem aż 12 osób. Naukowcy proponują trzy różne warianty grupowania osób do testu, zależnie od notowanego w danej populacji odsetka osób zakażonych.

Testy te mają sprawdzić się np. wśród studentów Uniwersytetów Medycznych, którzy zanim wrócą do zajęć praktycznych, będą musieli zostać przebadani na obecność SARS-CoV-2.

W najbliższym czasie rozpoczną się badania na wybranych populacjach pracowników i studentów, które będą miały potwierdzić skuteczność opracowanego przez warszawskich naukowców projektu.

- „Teraz gasimy ogień tam, gdzie już wybuchł. A z powszechnym testowaniem ten pożar moglibyśmy gasić bardziej skutecznie, w zarodku, zanim się rozprzestrzeni” – ocenia prof. Agnieszka Dobrzyń.

kak/PAP, niezależna.pl