Liderzy opozycji blokują się na Twitterze? Zaskakujące zachowanie Budki i Czarzastego. Czy to zachowanie godne poważnych polityków czy nie zachowują się oni jak dzieci, którym odebrano zabawki?

Włodku, podobno napisałeś coś do mnie, ale nie mogę przeczytać, bo chyba omyłkowo mnie zablokowałeś – skarżył się  lider Koalicji Obywatelskiej Borys Budka, pisząc do lidera Lewicy Włodzimierza Czarzastego.

"Też Cię lubię i jak zawsze zapraszam na dobrą kawę. Lepiej porozmawiać w cztery oczy a nie przez media. Serdeczności!" – apeluje dalej Budka, zwracając się do lidera Lewicy

Co ciekawe dołączył do tego senator Marek Borowski, który zaapelował do lidera lewicy, aby ten odblokował Borysa Budkę na Twitterze. "Włodku! Budka się skarży, że - prawdopodobnie przez pomyłkę - zablokowałeś go. Działam jako pośrednik" – pisał Marek Borowski.

Od czego zaczęła się ostra wymiana zdań między Budką a Czarzastym? Otóż, na antenie Polsat News, dziennikarka w rozmowie z Budką przytoczyła słowa Czarzastego, który stwierdził, że PO przegrała szóste z rzędu wybory i przez dwa tygodnie w drugiej turze nie potrafiła skonsolidować opozycji.  Borys Budka w programie PN postanowił skomentować słowa Czarzastego w sposób bardzo złośliwy, przypominając historię startu w wyborach Magdaleny Ogórek. Wypowiedź Budki momentalnie doczekała się odpowiedzi ze strony Czarzastego, który podkreślił , że Rafał  Trzaskowski przegrał przez takie wypowiedzi jak Twoje i takich ludzi zakochanych w sobie jak Ty" – napisał przewodniczący SLD.

rr, dorzeczy.pl, fronda.pl