Były prezydent Stanów Zjednoczonych Bill Clinton z powodu infekcji trafił na oddział intensywnej terapii szpitala w Kalifornii. Jego rzecznik przekazał, że po podaniu antybiotyku stan byłego prezydenta się poprawia.

Amerykańskie media podają, że 75-letni Bill Clinton miał sepsę spowodowaną infekcją układu moczowego. Trafił do szpitala klinicznego Uniwersytetu Kalifornijskiego Irvine Medical Center.

- „Jego stan poprawia się, ma dobry nastrój i jest bardzo wdzięczny lekarzom, pielęgniarkom i obsłudze szpitala za doskonałą opiekę”

- przekazał rzecznik Clintona, Angel Urena.

Bill Clinton od lat zmaga się z licznymi problemami zdrowotnymi. W 2004 roku przeszedł operację wszczepienia bajpasów, a zaledwie kilka miesięcy później lekarze musieli usunąć mu bliznowatą tkankę i płyn z lewego płuca. W 2010 roku przeszedł zabieg wszczepienia stentów.

kak/IAR