Niemiecka policja ewakuowała ze stadionu w Hanowerze dziesiątki tysięcy kibiców, którzy przyszli na mecz towarzyski Niemcy-Holandia. Spotkanie miała oglądać Angela Merkel. Przyczyna? Znaleziono bombę!

Niemiecki dziennik „Bild” pisze, że policja zarządziła ewakuację obiektu kilkanaście minut po 19. Funkcjonariusze prosili o niezwłoczne, ale spokojne opuszczenie stadionu. "Na stadionie w Hanowerze miała pojawić się Angela Merkel oraz inni przedstawiciele rządu. Kanclerz Niemiec chciała w ten sposób wyrazić swoją solidarność z Francją" - pisze portal tvn24. A niemiecka telewizja ARD potwierdza: "Terroryści planowali zdetonować bombę na stadionie".

Obecnie antyterroryści są ściągani do Hanoweru w trybie pilnym z całego kraju. 

mm