W rozmowie z „Super Expressem” lider Suwerennej Polski przyznał, że rak, z którym walczy zanim został u niego zdiagnozowany, dawał „symptomy przypominające różne schorzenia” .

„Kiedy bolało mnie pod mostkiem, to robiłem badanie pod kątem zawału. Kiedy nad wątrobą, to myślałem, że jest to skutek hektolitrów wypitej kawy. Kiedy odczuwałem bóle z tyłu pleców, to badałem nerki– wspomina Zbigniew Ziobro.

Były prokurator generalny oznajmił, że wyniki jego badań są „słabe” o ma już wyznaczony termin kolejnej, drugiej już wizyty na chirurgicznym oddziale.

Nie dają mi dużych szans, ale walczę. Chcę żyć dla dzieci – powiedział były minister sprawiedliwości.

Ziobro zaapelował też do wszystkich o robienie okresowych, profilaktycznych badań.

Każdy niepokojący sygnał konsultujcie z lekarzami. Nie zaniedbujcie tego. Zdrowie jest po prostu ważniejsze od kariery, prestiżu czy zarabiania pieniędzy”- przekonywał Zbigniew Ziobro.