O przyczynach wczorajszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej i obecnej sytuacji ekonomicznej kraju mówił na dzisiejszej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński. Szef banku centralnego zwrócił uwagę, że „wskutek podwyżek cen nośników energii, inflacja obecnie (...) jest powyżej celu NBP”.

- „Dostępne prognozy – nasze, obce, zewnętrzne - wskazują, że na koniec bieżącego roku inflacja może nawet przekroczyć 5 proc. Będzie ok. 5 proc., ale może nawet przekroczyć 5 proc.”

- zapowiedział.

Dodał, że po wygaśnięciu działań osłonowych, na początku przyszłego toku dynamika cen może się zwiększyć. Zwrócił uwagę, że inflację „dodatkowo podbiją” podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe i alkohol.

Wedle opierających się o zapowiedzi rządu prognoz NBP, inflacja zacznie spadać od połowy przyszłego roku.

- „W 2026 roku, kiedy efekty podnoszenia cen energii zostaną wchłonięte przez gospodarkę, inflacja powróci do celu”

- ocenił.

Podkreślił, że dziś wciąż inflacja byłaby zgodna z celem NBP, gdyby nie doszło do podwyżek cen energii.