Od wielu miesięcy policjanci z grupy "Skorpion" z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI rozpracowywali grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami pojazdów na terenie Unii Europejskiej i ich paserstwem. Na jej czele stał 46-letni mężczyzna. W trakcie prowadzonych działań operacyjnych policjanci odzyskali trzy samochody, w kradzieżach których 46-latek osobiście miał brać udział.

Kilka dni temu Skorpiony dotarły do informacji o kolejnym aucie skradzionym w Niemczech, które miało być przetransportowane na teren Polski, a tu rozebrane na części bądź przerobione. Osoby uczestniczące w tym przestępstwie podjęły szczególne środki ostrożności, by zamaskować swoje działania. Nie zdawały sobie jednak sprawy, że operacyjni byli na ich tropie i przewidzieli ich kolejne kroki.

Skorpiony zorganizowały akcję zatrzymania mężczyzn, 28 marca na jednej z posesji w powiecie grodziskim. Tam bowiem miał być ukrywany skradziony jeep. Gdy policjanci potwierdzili, że w grupie osób obecnych pod tym adresem znajduje się jej lider wkroczyli do akcji. 46-latek na okrzyk "Policja" rzucił się do ucieczki i odrzucił przedmiot, którym okazała się "odpalarka” wykorzystywana do kradzieży aut.

Operacyjni zatrzymali jego i trzech towarzyszących mu mężczyzn – 35, 45 i 50-latka będącego właścicielem posesji. Zabezpieczyli przy nich kilka telefonów komórkowych.

Jeepa stojącego na posesji policjanci szczegółowo sprawdzili po numerach identyfikacyjnych. Potwierdzili, że został skradziony z terenu Niemiec. Auto po oględzinach odholowano na parking do dyspozycji Policji.

Operacyjni przewieźli zatrzymanych do komendy na Pradze Północ. Tam dalsze czynności w tej sprawie prowadzili policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. Funkcjonariusze na podstawie zebranego w sprawie materiału procesowego sformułowali zarzuty dla trzech zatrzymanych mężczyzn.

46-letni lider grupy odpowie za kradzież z włamaniem jeepa w warunkach recydywy, za co grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności, natomiast 35 i 45-latek usłyszeli zarzuty za paserstwo jeepa. Sąd może skazać ich na karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.