- „Książka to jest ostoja domu ukraińskiego. W każdym domu ukraińskim mamy książki, które w dzieciństwie kształtowały nasz światopogląd, naszą wyobraźnię. To właśnie w książce przechowujemy naszą historię, tradycję, kulturę”

- podkreślał ukraiński polityk.

Zwrócił uwagę, że dla Ukraińców i Polaków książka „ma sakramentalne znaczenie”.

- „Razem napiszemy jeszcze niejedną stronę naszej wspólnej historii, z której będą dumne nasze dzieci”

- stwierdził.

W czasie uroczystości odtworzono nagranie z wystąpieniem pierwszej damy Ukrainy Ołeny Zełenskiej, która również wyraziła przekonanie, że obecnie Polacy i Ukraińcy wspólnie tworzą historię, o której będą pisane książki. Mówiąc natomiast o rosyjskich zbrodniach na Ukrainie zwróciła uwagę, że tak jak ludzie, na Ukrainie również książki walczą o życie. Wskazała, że rosyjscy barbarzyńscy zniszczyli już 300 bibliotek i przerwali pracę wielu wydawnictw.

- „W najtrudniejszych czasach książki są dla nas wsparciem, w ukraińskich schronach przeciwatomowych możemy zobaczyć wiele osób, które podczas ataków rakietowych czytają, ponieważ czytanie jest rodzajem ucieczki mentalnej oraz psychoterapią”

- zauważyła.

- „Możemy zobaczyć żołnierzy czytających książki w okopach, ponieważ czytanie jest cząstką normalnego życia w czasach pokoju”

- dodała.

Rozpoczęte dziś Targi Książki w Warszawie potrwają do niedzieli. Udział w wydarzeniu bierze blisko 500 wystawców i wielu twórców z Polski i 14 innych krajów. Ukraińscy wydawcy i pisarze opowiedzą o swojej pracy w czasie pełnoskalowej wojny. W ramach festiwalu „Siła słowa – literackie dialogi polsko-ukraińskie” natomiast pisarze, dziennikarze oraz intelektualiści z Polski i Ukrainy będą rozmawiać o roli literatury w kształtowaniu ponadczasowych wartości.