Członek lokalnej społeczności latynoskiej 18-letni Salvador Romas wszedł do budynku szkoły podstawowej w oddalonym 100 km od granicy z Meksykiem teksaskim Uvalde z pistoletem i najprawdopodobniej również karabinem. Broń miał kupić na swe 18. urodziny.

Sprawca otworzył ogień do uczniów szkoły. Zabił 19. dzieci i nauczycielkę. Sam również zginął postrzelony przez funkcjonariusza Patrolu Granicznego, który interweniował nie czekając na wsparcie.

Do szpitala odwieziono kilka osób, które zostały postrzelone przez napastnika i znajdują się w stanie krytycznym, więc liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć.

Nie są na razie znane motywy działania sprawcy. Służby prowadzą odpowiednie czynności w tej sprawie.

Prezydent USA Joe Biden nakazał opuszczenie flag do połowy masztów na Białym Domu oraz innych budynkach administracji państwowej aż do zachodu słońca 28 maja, by uczcić ofiary krwawej tragedii w Teksasie. „Niech Bóg błogosławi utratę niewinnego życia w tym smutnym dniu” – powiedział w specjalnym wystąpieniu amerykański przywódca.

Jednocześnie Biden zaapelował do Kongresu o działania zmierzające do ograniczenia dostępności do broni palnej dla obywateli.

ren/PAP