W dłuższej perspektywie konsekwencje ekonomiczne będą ograniczone. Z punktu widzenia gospodarczego rozwód Wielkiej Brytanii z UE nie będzie dobry. Ale mimo tego dalej będzie nam po drodze, bo mamy wspólne obawy i nadzieje – powiedział wicepremier Mateusz Morawicki w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim w RADIU WNET.
Dobrze że Ministerstwo Finansów odsuwa na kilka dni emisję obligacji. Tak trzeba radzić, na kilka dni zawiesić działania. To nie będzie rozwód tylko separacja – mówił Mateusz Morawicki.
Wicepremier mówił również o powodach, które kierowały głosującymi za wyjściem ze wspólnoty - Brytyjczykom nie odpowiadał sposób zarządzania UE i chcieli się trochę oddzielić od mechanizmów podejmowania decyzji w Brukseli. Jest tyle więzów gospodarczych, że na pewno zostaną one utrzymane. Będziemy rozmawiać i pracować, aby nie miało to większych konsekwencji gospodarczych – dodał minister rozwoju.
Mateusz Morawiecki mówił również o skutkach Brexitu dla Unii Europejskiej oraz dla Polski - Teraz Bruksela i Europa będą miały moment bardzo głębokich przemyśleń. Nie sądzę, żebyśmy tutaj ten centralizm jeszcze pogłębiali. Raczej będziemy szukać w jaki sposób zredukować ten deficyt demokratyczny, czyli jak parlamenty krajowe i polityka poszczególnych krajów UE powinna mieć rzeczywiste odzwierciedlenie interesy unijnych, a nie być bardzo mocno zdominowane przy najsilniejszych i biurokratów z Brukseli - dodał.
Konsekwencje gospodarcze będą miały umiarkowane znacznie, a po kilku dniach niepokojów na rynkach wszystko wróci do normy – podkreślił Mateusz Morawiecki wicepremierem, minister rozwoju.
juk/RAdio Wnet