Prof. Marian Zembala przekonał się, że nie jest już biznesmenem, tylko ministrem – stwierdziła posłanka PiS, odnosząc się do ostatnich wypowiedzi nowego szefa resortu zdrowia.

Minister nie może wypowiadać takich słów. Zabranianie strajków nie mieści się w demokracji – dodała. Szczypińska powiedziała, że słowa prof. Zembali odebrała ze smutkiem, nawet trochę jako aroganckie.

W ocenie posłanki nowy minister zdrowia powinien podjąć dialog ze strajkującymi pielęgniarkami i dowiedzieć się. co skłoniło je do podjęcia tak desperackiego kroku. – Odejście od łóżka pacjenta to dla każdej pielęgniarki dramat – podkreśliła Szczypińska.

Posłanka mówiła, że minister obiecując pielęgniarkom podwyżki, nie powiedział skąd weźmie na to środki.

Nie mają więc podstaw, żeby mu wierzyć. Obecnie mamy taką sytuację, że młode pielęgniarki wyjeżdżają za granicę i one są świetne. A my obudzimy się niedługo w kraju, w którym nie będzie pielęgniarek a lekarze sobie sami nie poradzą – skwitowała.

MT/telewizjarepublika.pl