Polscy kierowcy ciężarówek są prześladowani przez Rosjan. Rosjanie nie przestrzegają reguł porozumienia z Polską zawartego we wrześniu.

Chodzi o porozumienie dotyczące zasad wjazdu polskich przewoźników na terytorium nasze wschodniego sąsiada. Jak donosi "Gazeta Polska" Codziennie, polscy kierowcy są nękani bardzo wysokimi mandatami, a bardzo często dochodzi też do bezprawnych zatrzymań pojazdów. 

Tym samym Rosja nie przestrzega warunków porozumienia zawartego dwa miesiące temu przez polskiego wiceministra infrastruktury i budownictwa Jerzego Szmita oraz wiceministra transportu Rosji Nikołaja Asauła. Na mocy tego porozumienia ściśle określono zasady wjazdu polskich pojazdów na teren Federacji Rosyjskiej i opisano dokumenty, jakimi muszą dysponować polscy przewoźnicy. Rosjanie jednak nie zwracają na nie uwagi i często bez żadnego powodu karzą Polaków wysokimi mandatami. 

Jak mówił Tadeusz Wilk, dyrektor Zrzeszenia Polskich Przewoźników Drogowych:

"Rosjanie nie akceptują naszych zezwoleń w sytuacji, gdy towar produkowany jest w Polsce, ale właścicielami firmy są Francuzi lub Niemcy. Kontrolerzy twierdzą też, że obowiązuje ich rosyjskie prawo, a nie porozumienie międzypaństwowe".

Kary nakładane na polskich kierowców sięgają tysięcy złotych. Jerzy Szmit skomentował tę sprawę, stwierdzając, że spotkał się z przewoźnikami i powiedzieli mu, że transport towarów do Rosji staje się dla nich nieopłacalny. Mają się odbyć rozmowy z Rosjanami na ten temat. 

emde/"Gazeta Polska Codziennie", Fronda.pl