Lennox powiedział, że nauki przyrodnicze mogą być drogowskazem prowadzącym do Boga.  Na tytułowe pytanie, „czy  nauka ograbiła Boga?”, Lennox odpowiedział, że nie jest on w stanie zrozumieć świata bez Boga. Dodał, że uznaje Biblię za „autorytet godny poważnego traktowania”. Minimum, którego można wymagać od niechrześcijan jest „mówienie przez nich o podstawach wiary z szacunkiem”.

 

Prof. Lennox oznajmił, że uznaje siebie samego za obrońcę wiary chrześcijańskiej. Swoimi wykładami chce pokazać, że chrześcijaństwo wnosi wiarygodny wkład w zrozumienie świata. To, jak jego słuchacze ocenią przesłanki przemawiające za stwórczym działaniem Boga, pozostaje ich osobistą decyzją.

 

Jr3/kath