"Jasnowidz" Wojciech Glanc w rozmowie ze skrajnie antypisowskim portalem TheFad.pl przewiduje "wylew lub atak serca", którego miałby doświadczyć podczas sejmowego wystąpienia prezes PiS, Jarosław Kaczyński, poza tym, samosąd na księżach, śmierć jednego z hierarchów kościelnych, śmiertelny dla pasażera z "czołówki" politycznej wypadek kolumny rządowej, afera na tle seksualnym w kręgach rządowych... 

W okresie noworocznym różne media, zwłaszcza portale internetowe, aby podnieść ruch, chętnie sięgają po "usługi" znanych "jasnowidzów", jak Krzysztof Jackowski, albo "pzepowiednie" tych już nieżyjących, jak Baba Wanga czy Nostradamus. Jednak chyba żaden z jasnowidzów nie jest zdolny do tego, aby "przepowiadać" tak konkretne sytuacje, jak ciężka choroba, samosąd czy śmierć. Nie to, co "geniusz" Wojciech Glanc, który roztacza również wizje dotyczące celebrytów. Magdzie Gessler wieszczy zatrucie pokarmowe, Mai Ostaszewskiej- stalkera, a Dorocie Wellman- konieczność korzystania ochrony z powodu hejtu. 

Jasnowidz "przewiduje" również wielkie afery i kryzys finansowy, który jednak nie dotknie całej Europy, ale tylko Polskę. Twierdzi, że widział ludzi z wywróconymi do góry, pustymi kieszeniami, którzy powtarzają: "podwyżka", "dlaczego ja?" i "jak mam żyć?"

"Piekło otworzy bramy dla następnego kościelnego hierarchy. Po prostu cofnie mu "delegację". Jego śmierć uwolni następne "demony", bo wypłyną sprawy ciągle nieznanych afer kościelno-rządowych"- czytamy w wywiadzie z tarocistą. 

"Ta katastrofa zostanie wykorzystana propagandowo, podobnie jak katastrofa Tupolewa. Teorie o zamachu, szukanie dziury w całym i podsycanie nienawiści. Dlatego wolę zachować nazwisko dla siebie"- mówi Wojciech Glanc o swojej zapowiedzi śmierci jednego z ważnych polityków w wypadku rządowej kolumny. 

"Natomiast bezpośrednio mogę wspomnieć o Jarosławie K. W okolicach czerwca dostanie na mównicy dziwnego ataku. Rozpowszechnione zostaną teorie o próbie otrucia, zamachu a tak naprawdę będzie to miało wiele wspólnego z jego postępującym w 2019 roku złym stanem zdrowia. To będzie moim zdaniem wylew albo atak serca. Na jego miejscu przeszedłbym na emeryturę już dzisiaj. Ale to jego wybór"- stwierdza wróżbita. 

A na koniec dowiadujemy się, że "Krystyna Pawłowicz w końcu zniknie". Pytanie, czy te "przepowiednie" to tylko takie myślenie życzeniowe dla przeciwników PiS, czy też Glanc naprawdę wróży, co czeka nas w 2019 r. Bardzo ciekawe, że "przepowiednie" dotyczą głównie polityków partii rządzącej i są dość jasne i konkretne. 

Interesujące jest również to, że osoba tak wroga Kościołowi (mówiąca, że piekło "cofnie delegację" jednemu z hierarchów) para się wróżbiarstwem...  Fragmenty dotyczące chociażby Jarosława Kaczyńskiego czy członka rządu, który miałby zginąć w wypadku rządowej kolumny nie pozostawiają wątpliwości, że bardziej niż o wyjawienie, co nas czeka w przyszłości, chodzi o granie na najniższych instynktach przeciwników PiS. 

yenn/TheFad.pl, Fronda.pl