Kierowany przez Barbarę Nowacką resort wskazuje na fakt, iż o udziale w lekcjach religii decydują rodzice lub pełnoletni uczniowie.
- „W związku z tym, że zajęcia religii i etyki nie są zajęciami, na które uczeń jest obowiązany uczęszczać, nie jest uzasadnione, aby roczna lub końcowa ocena klasyfikacyjna z tych zajęć miała wpływ na średnią uzyskanych ocen”
- czytamy.
Przepisy mają wejść w życie od kwietnia. To realizacja pierwszej z zapowiedzi nowej minister związanych z nauczaniem religii. Inna dot. ograniczenia zajęć do jednej godziny tygodniowo.