Kilkanaście osób wtargnęło do bloku, w którym mieszka minister zdrowia Adam Niedzielski. Jest to prywatne mieszkanie ministra. - My wiemy dokładnie, gdzie on mieszka i będziemy tutaj, nie raz, nie dwa - groził jeden z mężczyzn.

Portal tvp info poinformował, że do zdarzenia doszło w dniu 21 maja. Ze znajdującego się w mediach społecznościowych nagrania wynika, że grupie osób udało się ustalić prywatny adres Niedzielskiego, a następnie zaczaić pod blokiem. Nie są jasne cele zgromadzonych ani to, czy są związani z jakąś organizacją.

Kiedy pod mieszkanie podszedł Niedzielski, część osób podbiegła do niego. - Dlaczego jesteśmy tak traktowani? - zapytał jeden z mężczyzn.

Niedzielski wszedł do bloku, ale grupie udało się wejść razem z nim. Podążano za ministrem aż pod drzwi prywatnego mieszkania.

Zgromadzeni próbowali zadać ministrowi zdrowia pytania.

- Tak, dorwaliśmy pana ministra Niedzielskiego, który nic spod maski nie potrafił nam powiedzieć. My wiemy dokładnie, gdzie on mieszka i będziemy tutaj nie raz, nie dwa, dopóki się ta cała szopka nie skończy - mówił jeden ze zgromadzonych.

Sprawa została zgłoszona na policję. Ponadto Niedzielski już wcześniej otrzymywał pogróżki mailowe.

jkg/tvp info