Beata Giertych oskarżyła na Twitterze funkcjonariuszy CBA o seksistowskie odnoszenie się do jej córki w czasie przeszukanie wilii, jakiego dokonano w czwartek, po zatrzymaniu Romana Giertycha. Tymczasem przed jej wpisem sama Maria Giertych udzieliła wywiadu „Gazecie Wyborczej”, w którym zapewniała, że ze strony funkcjonariuszy „nie było żadnych zachowań, które można by było uznać za naganne”.
- „@StZaryn skoro CBA działało zgodnie z procedurami to proszę mi wyjaśnić zgodnie z którą procedurą działali funkcjonariusze CBA, którzy robili niedwuznaczne propozycje i zachowywali się w sposób seksistowski w stosunku do mojej córki @GiertychMaria?” – zwróciła się do rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych Stanisława Żaryna żona Romana Giertycha.
@StZaryn skoro CBA działało zgodnie z procedurami to proszę mi wyjaśnić zgodnie z którą procedurą działali funkcjonariusze CBA, którzy robili niedwuznaczne propozycje i zachowywali się w sposób seksistowski w stosunku do mojej córki @GiertychMaria ?
— Barbara Giertych (@BarbaraGiertych) October 18, 2020
To wyjątkowo ciekawe oskarżenie, ponieważ wcześniej córka państwa Giertychów udzieliła wywiadu „Gazecie Wyborczej”, w którym opowiadała o kulisach czwartkowego przeszukania:
- „Jak ci państwo z CBA zachowują się w waszym domu?” – pytał dziennikarz.
- „Dosyć kulturalne na tyle, ile mogą. Przeszukują pokój po pokoju dosyć dokładnie. Jest ich kilkunastu, siły dosyć duże. Chodzą razem z tatą od pokoju do pokoju i przeszukują kolejne. Nie ma z ich strony żadnych zachowań, które można by było uznać za naganne” – mówiła Maria Giertych.
Wywiad ten przytoczył w odpowiedzi Stanisław Żaryn, proponując Beacie Giertych, aby w przypadku jakiś wątpliwości, zgłosiła sprawę do prokuratury.
Czynności były prowadzone zgodnie ze standardami. Nikt nie zgłosił takich uwag do protokołu, a Pani córka w rozmowie z mediami mówiła, że "agenci CBA zachowują się profesjonalnie" (1:25). Ma Pani jakaś wiedzę i dowody proszę kierować sprawę do prokuraturyhttps://t.co/IJaDAcPMvq
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) October 19, 2020
Nie tylko fakty przeczą @BarbaraGiertych, ale również wywiad z jej córką:
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) October 19, 2020
"GW: Jak ci państwo z CBA zachowują się w waszym domu
MG: Dosyć kulturalnie, na tyle na ile mogą.(...) Nie ma z ich strony żadnych zachowań, które można by było uznać za naganne."https://t.co/FQ79XPQ1Fx pic.twitter.com/ZleAU7Fldv
Matka z córką nie uzgodniły narracji? Bo wczoraj pani Giertychowa na Twitterze alarmowała, że jakieś molestowanie seksualne córki miało miejsce. https://t.co/ULsvaXPXMq
— kataryna (@katarynaaa) October 19, 2020
kak/Twitter