Były kandydat na prezydenta Szymon Hołownia zorganizował konferencję prasową przed gmachem Ministerstwa Zdrowia. Zapowiedział, że będzie organizował konferencje prasowe poświęcone tematowi koronawirusa każdego 23 dnia miesiąca, ponieważ to 23 marca ogłoszono w Polsce stan epidemii.

Szymon Hołownia zadeklarował, że chce przedstawić „dobre rozwiązania” w walce z pandemią koronawirusa.

Jako pierwszą rzecz, którą jego zdaniem należy uporządkować, wymienił system zarządzania sytuacją, w której ktoś podejrzewa u siebie zakażenie kornawirusem. Jego zdaniem wiele do życzenia pozostawia obecnie system komunikacji procedur w takim wypadku.

Hołownia zapowiedział również uruchomienie „koronatelefonu”. Ma zostać stworzony jeden numer telefonu, na który dzwoniąc, będzie można dowiedzieć się o procedurach, którym podlegają zakażeni koronawirusem.

Dalej Szymon Hołownia mówił o konieczności powszechnego szczepienia przeciwko grypie:

- „Jesteśmy na progu sezonu grypowego. Co to oznacza? To oznacza, że bardzo wiele ludzi będzie miało po prostu objawy: kaszel, katar, wysoką gorączką z którymi pójdzie do swojego lekarza, do podstawowej opieki zdrowotnej. Jak oni tam pójdą z objawami grypy, a dojdą do tego ci, którzy przyjdą mając COVID z bardzo podobnymi objawami, to system się zawali, a przynajmniej bardzo poważnie zatka i nie udzieli pomocy w taki sposób, w jaki powinien to zrobić” – mówił.

W związku z tym zaapelował do rządu o zakup przynajmniej kilkunastu milionów szczepionek oraz umożliwienie każdemu bezpłatnego dostępu do nich.

kak/PAP, tvp.info.pl