Prof. Maciej Gdula z Lewicy ośmielił się nie wyrazić przychylnie o Donaldzie Tusku. Co prawda we wpisie Gduli równie mocno oberwało się Kaczyńskiemu, jednak nie złagodziło to oburzenia obrońcy wiary Tomasza Lisa.

Donald Tusk wrócił do polskiej polityki parę tygodni temu i z marszu objął funkcję pełniącego obowiązki przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Większość działaczy Platformy zareagowała na powrót Tuska niezwykłym entuzjazmem, ponieważ z Tuskiem na czele PO odnosiła największe polityczne sukcesy.

Dla reszty ugrupowań opozycyjnych powrót Tuska to niezbyt dobra wiadomość. Niewątpliwie pod wodzą Tuska Platforma odbierze znaczną część wyborców Polsce 2050. Dla Lewicy powrót Tuska oznacza powrót do polaryzacji polskiej polityki, której dominującym akcentem jest rywalizacja PO i PiS.

"Debata Tusk-Kaczyński: Kaczyński: Polska w ruinie! Tusk: Rozdaliście rodzinie! Kaczyński: PO to niszczenie tradycji! Tusk: PiS to niszczenie Kościoła! Kaczyński: Komoruski! Tusk: Ład Ruski! Debata „niestety” się nie odbędzie" - napisał Gdula w mediach społecznościowych.

Bluźniercze słowa Gduli nie uległy uwadze zawsze czujnego Tomasza Lisa. Lis na powrót Tuska zareagował bowiem niezwykłą euforią.

"Tragiczny stan polskiej nauki można zilustrować, o czym świadczy ten żałosny, infantylny wpis, dwoma słowami. Profesor Gdula" - odpowiedział Lis.

To już nie pierwsze spięcie na linii Gdula-Lis. Wcześniej wymienieni pokłócili się bowiem o rezydencję podatkowę tenisisty Huberta Hurkacza. Hurkacz został bowiem rezydentem podatkowym w Monako, co nie przypadło do gustu środowiskom lewicowym.

jkg/twitter