Sędzia Igor Tuleja po raz kolejny kompromituje się przed opinią publiczną. Sympatyk totalnej opozycji złożył do sądu donos na polityków PiS. Oświadczenie wydane przez prokuraturę kompletnie obala jego twierdzenia.

Przypomnijmy, według Tulei ponad 230 posłów mogło skłądać fałszywe zeznania w sprawie głosowania w Sali Kolumnowej.

Na doniesienia zareagowała natychmiast Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która zdecydowała się wydać specjalne oświadczenie.

OŚWIADCZENIE PROKURATURY

W związku z artykułem „Gazety Wyborczej” pt. „Co miał Tuleya na posłów PiS”, wedle którego świadkowie w śledztwie dotyczącym posiedzenia Sejmu RP w Sali Kolumnowej mieliby zeznać nieprawdę, Prokuratura Okręgowa w Warszawie informuje, że:

1. Sąd Rejonowy w Radomiu stwierdził w odniesieniu do tego śledztwa, że subiektywne relacje świadków nie mogą stanowić przestępstwa składania fałszywych zeznań. Według Sądu świadkowie przedstawiali przebieg zdarzeń tak, jak go odebrali i zapamiętali.**

2. Tym samym Sąd Rejonowy potwierdził, że nie doszło do przestępstwa i oddalił zażalenie na decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa prowadzonego w związku z zawiadomieniem sędziego Igora Tulei, a dotyczącym składania rzekomo fałszywych zeznań.

3. Sugerowanie, że przesłuchani zeznali nieprawdę, może skutkować ze strony tych osób ściganiem na podstawie oskarżenia prywatnego lub powództwa cywilnego.

mor/wpolityce.pl/Fronda.pl