Spot „Najbliżsi obcy” przedstawia... dzień z życia dwóch lesbijek, które żyją w niesformalizowanym związku. Razem budzą się, śmieją, modlą, spacerują, kłócą i godzą. Wszystkie sceny z ich życia opatrzone są komentarzem, podkreślającym fakt, że osoby, żyjące w takich związkach są przez polskie prawo traktowane jako obce dla siebie. Klip kończy się sceną świętowania kolejnej rocznicy związku w towarzystwie rodzin lesbijek. „W świetle polskiego prawa osoby żyjące w związkach partnerskich są dla siebie zupełnie obce. Zmień to! Wyraź swoje poparcie!” - słyszymy na końcu spotu.

Jak dowiedział się portal Onet.pl, film zostanie wyemitowany przez TVP nieodpłatnie jako kampania społeczna. Pierwszych emisji możemy spodziewać się jeszcze w tym tygodniu.

„Kampania Przeciw Homofobii traktowana jest na równi z innymi organizacjami pożytku publicznego. Telewizja Polska jest nastawiona na propagowanie otwartości i tolerancji, a spot Najbliżsi obcy jest przykładem dobrze zrealizowanej kampanii - zarówno pod względem warstwy wizualnej, jak i merytorycznej - która naświetla ogólnospołeczny problem” - przekonuje Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP.

Rakowiecki nie boi się, że decyzja na emisję w TVP pierwszego spotu promującego związki homoseksualne, przyniesie szkody telewizji. „TVP nawykła już do krytyki zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Dlatego z równym spokojem przyjmujemy zarzuty rzekomej klerykalizacji, jak i rzekomego lewactwa” - zapewnia.

MaR/Onet.pl