Polityk PiS podkreśla, że w książkach do edukacji seksualnej „Wielka księga cipek”. „Wielka księga siusiaków” i „Duża księga o aborcji” znajdują się elementy ewidentnie obrażające uczucia religijne. „Matka Boża przedstawiana jest jako molestująca seksualnie małego Jezusa. W innym miejscu Jezus jest przedstawiany nago na krzyżu, jako naga kobieta” – podkreśla parlamentarzystka.

„Nikt nie ma wątpliwości, że wizerunek Jezusa, Maryi, krzyż, w naszej religii stanowią przedmiot kultu religijnego. Krzyż jest najważniejszym symbolem chrześcijan. To nie tylko przedmiot kultu, ale symbol tożsamości. Znieważanie, szydzenie z krzyża, z Osoby Jezusa, Maryi - to już nie tylko atak na przedmiot kultu osób wierzących, profanacja sakrum, ale zamach na istotę naszej wiary” – oburza się Kloc w doniesieniu do prokuratury.

I trudno się z nią nie zgodzić!

TPT/naTemat.pl