Prawo i Sprawiedliwość szykuje wielkie zmiany w statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Projekt ustawy wpłynął już do laski marszałkowskiej.

Proponowana przez PiS ustawa wprowadza m.in. możliwość wyciągania wobec sędziów Trybunału Konsekwencji dyscyplinarnych, od upomnienia czy nagany aż po odwołanie z pełnionego urzędu lub obniżenie wynagrodzenia.

Dokument ma regulować obowiązki i zasady odpowiedzialności sędziów oraz określić ich stosunek służbowy.

„Stosunek służbowy sędziego Trybunału nawiązuje się po złożeniu ślubowania. Sędzia po złożeniu ślubowania stawia się niezwłocznie w Trybunale w celu podjęcia obowiązków, a prezes Trybunału przydziela mu sprawy i stwarza warunki umożliwiające wypełnianie obowiązków”- napisano w projekcie.

Nowa ustawa ma również zakazać sędziemu TK podejmowanie dodatkowego zatrudnienia, z wyjątkiem pracy naukowo-dydaktycznej.

Dokument wprowadza możliwość wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych wobec sędziego TK, a w wyjątkowych przypadkach, za zgodą Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Sędzia TK nie będzie mógł zostać zatrzymany lub aresztowany, chyba że zostanie ujęty "na gorącym uczynku".

JJ/Fronda.pl