Działania służb w domu byłego ministra sprawiedliwości lider Zjednoczonej Prawicy komentował w programie „Sedno Sprawy” na antenie Radia Plus.

- „Trudno sobie wyobrazić po co to zostało podjęte. Komisje śledcze pokazały, że nic nie było, a to, co oni próbowali pokazać to były bajki”

- stwierdził.

Jego zdaniem mamy o czynienia z „igrzyskami” zorganizowanymi przez koalicję rządzącą, w ramach których łamie się polskie prawo.

- „To stan, w którym przestała obowiązywać konstytucja ze wszystkimi tego konsekwencjami”

- podkreślił.

Zaznaczył, że wobec tego trzeba będzie w przyszłości przyjąć nową ustawę zasadniczą.

- „Ta konstytucja nie tylko nie obowiązuje, ale pokazała, że nie zawiera przepisów, które powstrzymałyby tego rodzaju działania”

- zauważył.