Na sprawę uwagę zwraca portal polskiej branży kolejowej Rynek-kolejowy.pl. Obostrzenia dot. połączeń kolejowych z Białorusią wprowadzono po wybuchu pandemii koronawirusa, z uwagi na ryzyko rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2. Później rząd Zjednoczonej Prawicy je utrzymał ze względu na możliwość wykorzystania połączeń przez łukaszystowski reżim w celu destabilizacji Polski za pomocą presji migracyjnej.

Rząd Donalda Tuska tymczasem zapowiada analizę obowiązujących przepisów w celu wypracowania skutecznej polityki migracyjnej.

- „Zawieszenie pasażerskich przewozów kolejowych na granicy z Białorusią jest konsekwencją szerszego problemu. W obecnej sytuacji aktualnego zagrożenia wywoływaniem sztucznej presji migracyjnej wszelkie podejmowane działania wymagają kompleksowego podejścia tak, aby jedno rozwiązanie czy akt prawny nie generowały problemów w innych obszarach”

- zastrzega Wydział Prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Nową strategię rządu ma wypracować specjalny międzyresortowy zespół ds. migracji. Ma on się zająć również ewentualnymi zmianami w rozporządzeniu MSWiA, na mocy którego wstrzymane zostały połączenia pasażerskie z Białorusią.